W dzisiejszym świecie, pełnym niepewności, kryzysów i wyzwań, ludzie często szukają nadziei w optymistycznych prognozach lub zewnętrznych gwarancjach sukcesu. Jednak Viktor Frankl, austriacki psychiatra i neurolog, twórca logoterapii – trzeciej wiedeńskiej szkoły psychoterapii – proponuje inne spojrzenie. Logoterapia, wywodząca się z greckiego słowa “logos” oznaczającego “sens” lub “znaczenie”, skupia się na ludzkiej potrzebie znalezienia sensu w życiu. Frankl, który przeżył horror obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej, doświadczył na własnej skórze, jak sens może być kotwicą w obliczu najgorszych cierpień. Cytat, który stał się tytułem tego artykułu, pochodzi z jego przemyśleń i podkreśla, że prawdziwa nadzieja nie zależy od happy endu, ale od głębokiej pewności, że nasze działania i istnienie mają znaczenie – niezależnie od rezultatów.
W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego sens życia jest nie tylko ważny, ale wręcz niezbędny dla ludzkiego dobrostanu psychicznego. Oparty na zasadach logoterapii, pokażemy, jak brak sensu prowadzi do pustki egzystencjalnej, a jego odkrycie może przemienić nawet najtrudniejsze momenty w źródło siły.
Sens życia jako fundament egzystencji
Człowiek jest istotą duchową( i tu nie chodzi o religiność), która dąży do transcendencji – wyjścia poza siebie, ku czemuś większemu. Logoterapia zakłada, że podstawową motywacją ludzką nie jest dążenie do przyjemności (jak w psychoanalizie Freuda) ani do władzy (jak u Adlera), lecz właśnie wola sensu. Sens nie jest czymś abstrakcyjnym czy narzuconym z zewnątrz; jest unikalny dla każdego człowieka i ujawnia się w trzech głównych drogach: poprzez twórczość (coś, co tworzymy), doświadczenie (coś, co przeżywamy) oraz postawę wobec nieuniknionego cierpienia.
Dlaczego sens jest tak potrzebny? Psychologicznie rzecz biorąc, brak sensu prowadzi do “pustki egzystencjalnej” – stanu, który Frankl opisał jako “nerwicę noogeniczną”. W dzisiejszych czasach, gdy wiele osób zmaga się z depresją, lękiem czy wypaleniem zawodowym, ta pustka objawia się jako poczucie bezcelowości. Badania psychologiczne, inspirowane logoterapią, pokazują, że osoby, które postrzegają swoje życie jako sensowne, wykazują wyższą odporność na stres, lepszą adaptację do zmian i niższy poziom objawów depresyjnych. Na przykład, w sytuacjach kryzysowych, takich jak choroba czy strata bliskiej osoby, sens pozwala na reinterpretację cierpienia – nie jako kary czy przypadku, ale jako okazji do wzrostu lub wyboru postawy.
Frankl ilustrował to na podstawie swoich doświadczeń w Auschwitz. Obserwował, że więźniowie, którzy tracili sens (np. wiarę w przyszłość czy miłość do bliskich), szybko tracili wolę życia. Natomiast ci, którzy znajdowali znaczenie – choćby w pomocy innym czy wizji powrotu do rodziny – przetrwali fizycznie i psychicznie. To dowodzi, że sens nie jest luksusem, ale biologiczną i psychiczną koniecznością, która aktywuje mechanizmy obronne organizmu i umysłu.
Nadzieja oparta na sensie: Psychologiczne korzyści
Tytułowy cytat Frankla podkreśla różnicę między naiwnym optymizmem a głęboką nadzieją. Optymizm zakłada, że “wszystko będzie dobrze”, co może prowadzić do rozczarowania, gdy rzeczywistość okaże się inna. Natomiast nadzieja franklowska to pewność sensu, która daje siłę niezależnie od wyniku. Psychologicznie, taka postawa buduje resilience – odporność psychiczną. Osoby z silnym poczuciem sensu rzadziej wpadają w pułapkę ruminacji (przeżuwania negatywnych myśli) i łatwiej radzą sobie z niepewnością.
W kontekście współczesnej psychologii, logoterapia integruje się z nurtami takimi jak psychologia pozytywna Martina Seligmana czy terapia akceptacji i zaangażowania (ACT). Na przykład, badania pokazują, że interwencje oparte na poszukiwaniu sensu (np. dziennikowanie celów życiowych) zmniejszają objawy PTSD u weteranów wojennych czy poprawiają jakość życia u pacjentów onkologicznych. Sens działa jak kompas: kieruje energię ku wartościom, co zapobiega apatii i motywuje do działania. Bez niego człowiek czuje się jak dryfująca łódź – podatny na fale emocji i zewnętrznych wpływów.
Praktyczne zastosowanie w codziennym życiu
Jak zatem znaleźć sens? Logoterapia proponuje techniki takie jak “derefleksja” (odwrócenie uwagi od problemu ku celowi) czy “paradoksalna intencja” (świadome wyolbrzymienie lęku, by go osłabić). W praktyce, sens odkrywamy poprzez refleksję: Co jest dla mnie ważne? Jakie wartości chcę realizować? Nawet w rutynie – pracy, relacjach czy hobby – sens może tkwić w małych aktach, jak pomoc innym czy rozwijanie pasji.
W erze pandemii, kryzysów ekonomicznych czy zmian klimatycznych, sens życia staje się kluczowy dla zdrowia psychicznego społeczeństw. Organizacje takie jak WHO podkreślają, że promowanie sensu (np. poprzez edukację czy terapię) może zmniejszyć epidemię samotności i depresji. Dla jednostki oznacza to, że nadzieja nie jest biernym czekaniem, lecz aktywnym wyborem – pewnością, że nasze życie ma znaczenie, nawet jeśli potoczy się inaczej, niż planowaliśmy.
Zakończenie: Sens jako klucz do pełni życia
Viktor Frankl nauczał, że sens nie jest czymś, co wymyślamy, lecz czymś, co odkrywamy – jak zadanie czekające na nas. W świecie, gdzie łatwo zgubić kierunek, logoterapia przypomina, że nadzieja zakorzeniona w sensie jest niezniszczalna. Bez sensu życie staje się pustą egzystencją; z nim – nawet cierpienie nabiera głębi. Jak pisał Frankl: “Człowiekowi można odebrać wszystko, z wyjątkiem jednej rzeczy: ostatniej z ludzkich swobód – wyboru własnej postawy w jakichkolwiek okolicznościach”.
Dlatego sens życia nie jest luksusem, ale fundamentalną potrzebą – kluczem do psychicznej równowagi i prawdziwej nadziei.
Polecam szczerze przeczytanie książki " W poszukiwaniu sensy życia "