Czy jest to możliwe aby nie bać się strachu ? 

Dlaczego i czy powinniśmy?

Myślę i uważam, że tak. Postaram się wyjaśnić dlaczego i jak tego dokonać.

Aby ten temat zrozumieć należy rozłożyć na czynniki pierwsze zarówno to czym jest strach ale i przede wszystkim jak dobrze i umiejętnie zarządzać emocjami.

Strach jest podstawową emocją jaką my ludzie posiadamy. Odgrywa kluczową rolę i tu Cię zaskoczę :) bo ma nas chronić a nie wpędzać w nerwice i inne pochodne dolegliwości. Z punktu widzenia psychologii strach jest reakcją na rzeczywiste lub wyobrażone zagrożenie. To mechanizm obronny. Proces zaczyna się od percepcji bodźca, który jest postrzegany jako zagrożenie. Tu się na chwilę zatrzymam, bo to dość istotne i ważne zarazem. Postrzegamy jako zagrożenie czyli może być to coś co widzimy, słyszymy lub czujemy węchem ale może być to również coś czego nie wiemy np jakieś zdarzenie, czynności itp....Boję się, że sobie nie poradzę, boję się że spadnę, boję się, że stracę pracę....

Informacja o zagrożeniu dociera do naszego mózgu a konkretnie do ciała migdałowe. Owo ciało ocenia czy bodziec jest rzeczywiście niebezpieczny. Jeśli ciało uzna , że jest niebezpieczeństwo to aktywuje układ nerwowy czyli przyspiesza bicie serca, napinają się mięsnie, zaczynamy się pocić inne bo jest ich dużo w naszym ciele. Strach pełni funkcję adaptacyjną, pomaga nam uniknąć niebezpieczeństwa.

Zarządzanie emocjami, w tym strachem, wymaga rozwinięcia umiejętności samoświadomości oraz samoregulacji. Samoświadomość oznacza zdolność do rozpoznawania swoich emocji oraz zrozumienia ich źródeł. Kiedy jesteśmy świadomi, co wywołuje nasz strach, możemy podjąć kroki w celu jego regulacji. To z kolei prowadzi do samoregulacji, czyli umiejętności kontrolowania naszych reakcji emocjonalnych. W praktyce oznacza to, że możemy zmniejszyć intensywność strachu poprzez różne techniki, takie jak głębokie oddychanie, medytacja czy pozytywne afirmacje.

Jedną z kluczowych korzyści płynących z efektywnego zarządzania strachem jest poprawa zdrowia psychicznego. Osoby, które potrafią regulować swoje emocje, są mniej narażone na rozwój zaburzeń lękowych, depresji czy innych problemów psychicznych. Badania wykazują, że umiejętność zarządzania strachem prowadzi do obniżenia poziomu stresu, co ma istotny wpływ na ogólne samopoczucie. Osoby te są także bardziej odporne na trudności i wyzwania, co sprawia, że są w stanie lepiej radzić sobie w sytuacjach kryzysowych.

Kolejną korzyścią jest zwiększenie efektywności w podejmowaniu decyzji. Strach, jeśli nie jest odpowiednio zarządzany, może prowadzić do impulsywnych reakcji lub paraliżu decyzyjnego. Kiedy jednak potrafimy kontrolować nasze emocje, możemy podejmować bardziej racjonalne decyzje, które są oparte na faktach, a nie na przerażających wyobrażeniach. Taka umiejętność jest szczególnie cenna w środowisku pracy, gdzie stres i presja mogą wpływać na jakość podejmowanych decyzji.

Zarządzanie emocjami w kontekście strachu przyczynia się również do poprawy relacji interpersonalnych. Strach może wpływać na nasze interakcje z innymi, prowadząc do unikania sytuacji społecznych lub wycofywania się z kontaktów. Osoby, które potrafią efektywnie regulować swoje emocje, są bardziej otwarte i empatyczne, co sprzyja budowaniu zdrowych i trwałych relacji. Dobre umiejętności komunikacyjne oraz umiejętność wyrażania swoich potrzeb i emocji bez lęku są fundamentem sukcesu w życiu osobistym i zawodowym.

Reasumując, strach ma nam pomagać i z punktu widzenia naszej pierwotnej natury jest nam potrzebny. Jeśli w ten o to sposób podejdziemy do odczuwania i działania to wykorzystamy go w odpowiedni sposób. Tak wiem , że to trudne zadanie ale pamiętajmy ..." Wszystko jest trudne póki nie stanie się łatwe"

Artykuły z tej kategorii